Ponieważ dla wszystkich jest to ten sam świat… Zawiążę sznurowadła i znów pójdę do przodu [Muzyczne sąsiedztwo Joo Cheol-hwana]

Nic

„Chodźmy na południe, na południe”. Piosenka rozpoczynająca się w ten sposób nie jest piosenką wojskową ani piosenką wiwatującą. To liryczna piosenka o polu kwiatowym zamiast o broni i flagach. „Tam, gdzie kwitną piwonie, Yeonggrang oddycha”. Tytuł tej piosenki to „Yeongrang and Gangjin” (oryginalnie skomponowany przez Kim Jong-ryula, Jeong Jeong-su i Park Mi-hee). Jest to jedna ze znanych piosenek wyprodukowanych w ramach wczesnego Uniwersyteckiego Festiwalu Piosenki (1979).

Twarze młodych mężczyzn na okładce albumu przypominają piwonie. Gdzie oni są teraz? Łączy nas muzyka. Utworów nie można przechowywać w magazynie. Dzieje się tak dlatego, że gdy do nich zawołasz, natychmiast wybiegają i obejmują cię. Mimo że poeta z piosenki (Kim Young-rang, 1903-1950) już nie żyje, co roku do Gangjin przychodzi wiosna i co roku kwitną piwonie, upamiętniając poetę, który czekał na niego, jakby złożył obietnicę.

„Muszę pojechać tej wiosny”. Mówiłem to przez wiele wiosennych dni. Tak jak oszczędna obietnica „wspólnego śmiechu, gdy kwiaty kwitną i wspólnego płaczu, gdy opadają” („Spring Days Gone” Baeka Sul-hee) okazała się daremna, w zeszłym miesiącu (grudzień 2023 r.) nadeszły dobre wieści od Gangjina. Poprosiłem o wykład w grupie młodzieżowej prowadzonej przez Muzeum Silhak. Zaproponowany przez nich tytuł brzmiał „K-Culture and Silhak”. Wycieczka na Wyspę Południową jest dość ekscytująca, ale co mówi tam kolekcjoner piosenek? „Dlaczego tam jesteś?” Przynajmniej nie powinienem tego słyszeć.

Muzeum to miejsce, w którym komunikują się żywi i umarli. Dasan (Jeong Yak-yong, 1762-1836) przebywał w Gangjin przed Yeongrangiem. Jeśli jego nauką jest Silhak, K-pop jest muzyką praktyczną. Zwracam uwagę na wspólne wątki. Aby zobaczyć dobre rezultaty, musisz dążyć do prawdy w faktach i rzeczywistości. Niezbędną w tym procesie postawą jest szczerość. Jeśli jednak umieścisz jeden niewłaściwy punkt w szczerości, stanie się to kumoterstwem (pociągiem do osobistych uczuć lub związków). Warto zachować ostrożność.

Gdy pociąg przejeżdżał przez tunel, zobaczyłem swoje odbicie w oknie. Pamiętam, że zostałem skarcony za bezsensowny śmiech. „Co jest w tym takiego dobrego?” Wszyscy w sali konferencyjnej mieli poważne miny, ale tylko ja uśmiechałem się promiennie(?), więc kierownik mnie zbeształ. „Myślę, że wszystko pójdzie dobrze”. „Na jakiej podstawie?” Nie mogłem wtedy odpowiedzieć. Powiedziałbym to teraz. „Czasami bezpodstawny optymizm tworzy fundament.”

Po kilku minutach muszę wysiadać. Kiedy pakowałem walizki, z telefonu komórkowego klienta siedzącego obok mnie dobiegła piosenka Minho Janga. „Czy istnieje niebo bez słońca lub niebo bez księżyca?” To ten sam świat dla wszystkich, więc przestań wzdychać i narzekać”. Tytuł piosenki jest wyjątkowy. Nie jest to pasek do kapelusza ani pasek do torby, ale „pasek do buta”. Jeśli żyjemy w społeczeństwie, w którym więzy niezbędne do osiągnięcia sukcesu to więzi szkolne, regionalne i więzy krwi, i gdzie ludzi rozpoznaje się tylko po torebce paski są długie, niechęć i zazdrość nigdy się nie skończą. Piosenka trwa. „Czy kwiat zakwitł w dniu, w którym zostało zasiane ziarno, czy też z jednego pąka wyrosły dwa kwiaty? Choć droga jest trudna, idę dalej”. Jeśli droga do płodności prowadziła przez westchnienia i narzekania, to Silhak jest żurawiem rozczarowania. Byłoby tak, że też o tym pomyślałem. Czy nawet gdyby nie został wygnany, byłby w stanie stworzyć tak niesamowite dzieła? W rezultacie „największym błogosławieństwem jest szczęście”.

Nic

Kiedy ktoś każe Ci porzucić bezpodstawną pewność siebie, powiedzmy sobie: „Pokażę dowody dzięki umiejętnościom i praktyce.” „Nawet jeśli pewnego dnia będziesz się śmiać i znowu płakać, nawet jeśli usiądziesz ze swoim życiem na drodze życia” sznurowadła rozwiązane, trzeba je zawiązać na nowo, wstać i wyjść.” Aby zarówno edukacja praktyczna, jak i muzyka praktyczna zasługiwały na swoje miano, muszą dawać witalność i nadzieję w prawdziwym życiu. Gdyby Jang Min-ho ze złości kopnął się w buty po niepowodzeniach jeden za drugim, tę piosenkę nagrałby dziś inny piosenkarz. Kiedy wysiadłem z samochodu, wiatr był zimny. Po ponownym zawiązaniu sznurowadeł droga do Gangjin była łatwa. Piosenka płynnie wpada w moje usta. „Czy istnieje pole bez wiatru lub morze bez fal?” To ten sam świat dla wszystkich.” (Minho Jang „Shoelaces”)

Kolekcjoner utworów pisarza/producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *