Clock Tower: Rewind – mrożący krew w żyłach rzut oka na historię gier wideo

Miłośnicy gatunku survival horroru powinni szczerze podziękować Human Entertainment za klasykę z 1995 roku, Clock Tower. Niedawno wydany Clock Tower: Rewind jest ulepszonym światowym remasterem, który po raz pierwszy przedstawia kultową grę północnoamerykańskiej publiczności. W przeciwieństwie do remake’u, ten remaster pozwala graczom zanurzyć się w oryginalnym terrorze gry, przedstawionym w całej jego nostalgicznej, zabytkowej atrakcyjności.

Choć grafika może wydawać się przestarzała, jej urok horroru klasy B trwa. Osobiście, mimo że nigdy nie grałem w Clock Tower, seria ma dla mnie nostalgiczne znaczenie. Jako dziecko oglądałem, jak mój przyjaciel przechodzi przez sequel gry — nie Ghost Head, ale prawdziwy sequel. Byłem zdezorientowany, zwłaszcza gdy dotarł do zakończenia C, gdzie Jennifer spotyka swój ponury los, a scena ujawnia ocalałego Scissormana, złowieszczo sugerując jego ciągły terror. Ten moment rozmył się w mojej pamięci wraz z powtarzającym się koszmarem, przekonując mnie, że Scissorman czai się w otworach wentylacyjnych. To fascynujące, jak nasze umysły mogą zniekształcać wspomnienia, szczególnie u tych z nas, których dręczą koszmary. W rezultacie to zamieszanie zrodziło absurdalny strach przed sprawdzaniem otworów wentylacyjnych, jakby szalony zabójca mógł zajrzeć do mnie. Dzięki temu gra Clock Tower: Rewind nie tylko pozwoliła mi na nowo przeżyć historię gier grozy, ale także dała mi szansę przezwyciężenia moich lęków i zajrzenia do otworów wentylacyjnych bez przerażenia.

otwarcie cofania wieży zegarowej
Zrzut ekranu autorstwa Siliconera

Fabuła Clock Tower: The First Fear jest prosta, ponieważ nie jest to zbyt długie doświadczenie. Zaczyna się od wizyty Jennifer Simpson i trzech innych dziewcząt z Granite Orphanage w rezydencji Barrows, adoptowanych przez jej patriarchę. Ich nauczycielka, Mary, każe im czekać, aż ona przyniesie pana Barrowsa. Ale kiedy Jennifer idzie sprawdzić, co u Mary, zostaje przestraszona przerażającym krzykiem rozbrzmiewającym w nocy, co oznacza początek jej niebezpiecznej eksploracji domu Barrows, gdzie musi unikać bezlitosnego Scissormana. W miarę rozwoju jej wstrząsającej podróży Jennifer może natknąć się na przerażające szczątki swoich przyjaciół i pozostaje jedyną, która przeżywa tę niesławną noc.

Podczas gdy koncepcja wrażliwego bohatera w grach grozy jest obecnie dość powszechna, Clock Tower: The First Fear był pionierem w tym względzie. Podczas jego rozwoju pojawiły się wątpliwości, czy gra grozy bez walki odniesie sukces. Jednak wizja reżysera Kono okazała się mieć wpływ. Niezależnie od osobistych odczuć wobec serii Clock Tower, trudno zignorować jej znaczący wpływ na krajobraz gier grozy, ponieważ skutecznie położyła podwaliny pod survival horror.

wieża zegarowa cofnięcie witraże foyer
Zdjęcie za pośrednictwem WayForward

Konfrontacja z Nożycowym Człowiekiem jest daremna — Jennifer nie ma środków, by się bronić, zamiast tego polega na wyznaczonych punktach uniku w całym dworze. Na przykład może się schować za szafą w pomieszczeniu magazynowym. Podczas moich przebiegów odkryłem, że Nożycowy Człowiek nie wykrył moich kryjówek, co sugeruje, że ten aspekt SI może być ograniczony. Późniejsze tytuły, takie jak Haunting Ground — choć bardziej duchowy następca — zawierają inteligentniejszych wrogów, którzy łapią twoje kryjówki, jeśli są używane wielokrotnie. Pomimo ograniczeń technologii lat 90. rozumiem, dlaczego Human Entertainment nie zdecydowało się uczynić Nożycowego Człowieka zbyt sprytnym; kompaktowy układ dworu oznacza, że ​​zbyt częste wyzwalanie jego pościgu może utrudnić postęp, jeśli pozna twoje kryjówki.

Powinienem wspomnieć, że Clock Tower: Rewind zawiera funkcję cofania, pozwalającą graczom na chwilowe cofnięcie czasu. Żartobliwie twierdzę, że moje przebiegi były bezbłędne, ale prawda jest taka, że ​​moja ciekawość jej ograniczeń doprowadziła do błędu, który sprawił, że gra przestała reagować. Chociaż mogłem uzyskać dostęp do menu głównego, Jennifer unieruchomiła mnie, pozostawiając mnie uwięzionego w łazience i wymuszając ponowne uruchomienie gry. To doświadczenie zniechęciło mnie do intensywnego korzystania z funkcji cofania, co zaowocowało tylko jednym przypadkiem, aby przetestować zachowanie Scissormana podczas odradzania się. Pomimo tego drobnego wypadku udało mi się ukończyć grę bez większych obaw.

wieża zegarowa cofanie anne
Zrzut ekranu autorstwa Siliconera

Twoim głównym celem jest ucieczka z rezydencji Barrows. Podczas eksploracji znajdziesz różne przedmioty niezbędne do przetrwania. Niektóre przedmioty są krytyczne; na przykład, jeśli nie odkryjesz Ham podczas konkretnej sceny, w której Jennifer zostaje uwięziona, nie masz innego wyboru, jak tylko ponownie uruchomić grę lub powrócić do wcześniejszego zapisu. Gra losowo wybiera lokalizacje przedmiotów i pomieszczeń, co wymaga znacznej liczby prób i błędów podczas nawigacji. Gdy już zapoznasz się z niezbędnymi przedmiotami i ich ogólną lokalizacją, postęp stanie się płynniejszy.

Jako produkt z 1995 roku gra nie jest szczególnie długa. Pomijając spotkania z Scissormanem, zajęło mi około jednej do dwóch godzin, aby osiągnąć pozytywne zakończenie. Brakuje jej również nowoczesnych funkcji, takich jak mapy, wymagające od graczy polegania na pamięci lub tworzenia własnych notatek. Biorąc pod uwagę losowy układ rezydencji Barrows, istniejące wcześniej mapy online mogą nie być całkowicie dokładne, więc uważność podczas każdej nowej sesji gry jest kluczowa. Na szczęście, chociaż pokoje mogą się zmieniać, dzieje się tak tylko w obrębie korytarzy. Na przykład, jeśli szukasz pokoju taksydermii, zawsze będzie on w skrzydle zachodnim, eliminując potrzebę długiego cofania się.

zakończenie przewijania wieży zegarowej
Zrzut ekranu autorstwa Siliconera

Choć Human Entertainment nie miało takiego celu, nostalgiczny urok estetyki lat 90. jest wyczuwalny. Różne straszne momenty w pokojach przywołują wspomnienia starych edukacyjnych gier DOS lub Fisher-Price: Dream Dollhouse, gdzie dziwne dźwięki i ruchy zaskakiwały graczy. Ponadto gra wykorzystuje unikalny system sterowania, który jest dziś stosunkowo rzadki. Podczas manewrowania Jennifer porusza się w wyznaczonym kierunku, dopóki nie nakażesz jej się zatrzymać. Interakcja z przedmiotami, korzystanie ze schodów lub otwieranie drzwi wymaga wskazywania i klikania za pomocą drążka analogowego, co może powodować niepokój, gdy czas jest najważniejszy i przeszukujesz swój ekwipunek.

To powiedziawszy, gry retro nie są pozbawione wad, a Clock Tower: Rewind nie jest wyjątkiem — szczególnie jeśli chodzi o tytułowego antagonistę, Scissormana. Pomimo tego, że przerażał mnie jako dziecko (szczególnie w sequelu), tutaj jest bardziej irytujący. Projekt dźwiękowy gry sprawia, że ​​gracz słyszy przede wszystkim kroki Jennifer; zatem jego przybycie może służyć jako łagodny jump scare. Scissorman jest wytrwały, nieustannie ścigając Jennifer przez zakręty i drzwi, ale gra oferuje znaczną pobłażliwość. Chociaż ta hojność jest świetna, zmniejsza napięcie podczas spotkań i zamienia je bardziej w irytację niż prawdziwy strach.

wieża zegarowa pokój manekina przewijania
Zrzut ekranu autorstwa Siliconera

Jeśli chodzi o prędkość, Jennifer może wyprzedzić Scissormana, który porusza się powoli; jednak jeśli się zmęczy, Scissorman może ją pokonać i zadać śmiertelny cios. Pomimo swojej powolnej prędkości, Jennifer może robić krótkie przerwy, aby odzyskać wytrzymałość, zanim zacznie uciekać. Chociaż opis może być zabawny, należy pamiętać, że jest to poważne doświadczenie grozy.

Jak wspomniano wcześniej, ukrywanie się przed Scissormanem jest kluczowe dla eksploracji, ale czasami gracze mogą musieć go ominąć, jeśli poczują się zdezorientowani. Aby przetrwać konfrontacje z nim, kluczowe jest utrzymanie maksymalnej wytrzymałości. Co ciekawe, gdy Jennifer jest w pełni sił, może odeprzeć nożyce Scissormana. Ponadto Scissorman jest niezniszczalny podczas przejść między pokojami; dlatego jeśli spróbujesz wyjść, gdy on wchodzi, spowoduje to natychmiastową śmierć.

komiks ruchomy
Zrzut ekranu autorstwa Siliconera

Ciekawym dodatkiem do gry jest instrukcja retro, w której Human ostrzegał przed zapisywaniem gry podczas przejść między ekranami, prawdopodobnie z powodu potencjalnych błędów spowodowanych zdarzeniami, takimi jak odrzucenie Scissormana przez Jennifer. Niemniej jednak unikanie śmierci jest na ogół możliwe, co sprawia, że ​​Scissorman jest bardziej uciążliwy niż prawdziwy czynnik strachu. Często odciąga cię od obszarów, które chcesz zbadać, zmuszając do uciążliwego cofania się przez rezydencję, która, choć mała, nadal może wydawać się nużąca. To sprawia, że ​​Scissorman jest bardziej uciążliwy niż prawdziwym zagrożeniem — chociaż nie jest to znacząca skarga, ponieważ wiele gier grozy ma tendencję do ewoluowania do tego punktu.

Innym atrakcyjnym aspektem Clock Tower: Rewind jest jego kolekcjonerska natura. Integruje komiksy ruchome, w komplecie z dubbingiem, i zawiera dokumentację z oryginalnego wydania, dodając unikalną warstwę do pakietu. Jednak system powiadomień odblokowujących nowe sceny w komiksie ruchomym okazał się dla mnie dość rozpraszający. Często te alerty przeszkadzają w kluczowych momentach, takich jak spotkanie ze Scissormanem, zasłaniając ekran w nieodpowiednich momentach. Powiadomienie pojawiające się po rozgrywce lub w menu głównym byłoby lepsze.

trofeum „Clock Tower Rewind” i odblokuj
Zrzut ekranu autorstwa Siliconera

Szczerze mam nadzieję, że sukces Clock Tower: Rewind utoruje drogę kolejnym reedycjom lub remasterom innych tytułów z serii Clock Tower. Szczególnie chciałbym zobaczyć Haunting Ground, które jest duchowym następcą. Niestety, ostatnią znaczącą odsłoną serii Clock Tower był Clock Tower 3 z 2002 r., ponieważ Capcom od tamtej pory zaniedbał tę serię. Chociaż Clock Tower może nie plasować się w mojej pierwszej piątce gier grozy, jego ogromny wpływ i znaczenie historyczne są niezaprzeczalne, co sprawia, że ​​zaskakujące jest, że tak długo czekano na oficjalną wersję angielską. Chociaż niektórych może odstraszyć przestarzała grafika i rozgrywka, doświadczenie tego kawałka historii gier jest niezbędne dla każdego miłośnika horrorów.

Powiedziawszy to, nie sądzę, aby ukończenie tej gry złagodziło mój irracjonalny strach przed otworami wentylacyjnymi; być może Clock Tower 2: Rewind będzie konieczne, aby rozwiązać ten problem.

Clock Tower: Rewind będzie mieć premierę 29 października 2024 roku na PS4, PS5 i Nintendo Switch.

Źródło

Źródło zdjęć: Siliconera.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *